Tajemnicze centrum produkcji melatoniny

Gruczołem, który odpowiada za produkcję melatoniny, czyli hormonu snu jest szyszynka. Jest to najmniejszy organ w organizmie człowieka. Jest mniej więcej wielkości ziarenka grochu, a znajduje się w naszym mózgu. Szyszynka i jej praca od wieków wzbudza wiele kontrowersji wśród myślicieli, filozofów i lekarzy. A to właśnie dlatego, że to dzięki niej śnimy. Kartezjusz określił ten gruczoł jako „siedziba duszy”, a samo stwierdzenie przylgnęło do gruczołu. Inni myśliciele z przeszłości twierdzili, że szyszynka jest mostem łączącym ciało z duszą człowieka. Na przestrzeni lat pojawiały się nawet teorie, że szyszynka jest pozostałością po … trzecim oku. Współczesna nauka przypisuje jej mniej metaforyczne funkcje. Szyszynka przetwarza serotoninę w melatoninę, hormon, który pozwala nam śnić. Uaktywnia się pod wpływem świetlnego cyklu dobowego i zaczyna pracować, gdy czujemy się zmęczeni. Mniej więcej na dwie godziny przed snem, nasz organizm już produkuje hormon snu. Rolą szyszynki jest także synchronizowanie naszego zegara biologicznego. Melatonina, z kolei, jest także silnym antyoksydantem, a to znaczy, że jej produkcja broni nas przed chorobami zakaźnymi i nowotworami. Osoby związane z nurtem New Age, spirytualiści i filozofowie wynieśli rolę szyszynki na piedestał, nazywając ją wrotami percepcji. Substancje, które produkuje, są blisko konotowane z substancjami halucynogennymi.