Metoda naszych babć – ziołolecznictwo

Każdy z nas wie, że ziółka potrafią doskonale wyleczyć nas z wielu chorób. Robią to w sposób naturalny, bez uszczerbku na zdrowiu osób je stosujących. Zioła najczęściej stosowały nasze babcie i były w stanie dożyć dzięki nim sędziwego wieku, pomimo nie stosowania wielu substancji chemicznych. Wiele zakładów zajmuje się zatem wytwarzaniem leków na bazie ziół, które następnie są stosowane zarówno profilaktycznie, jak i podczas leczenia. Generalnie uważa się, że stosowanie ziół jest dziedziną medycyny niekonwencjonalnej. Jeżeli chcesz dobrze znać się na ziołach, musisz przyjrzeć się, w jaki sposób konkretna roślina oddziałuje na organizmy żywe. Dopiero wówczas będziesz mógł określić, czy dane ziółko jest dobre na konkretne schorzenie. Przyjrzyj się, w jaki sposób metabolizują substancje czynne zawarte w roślinach oraz, jakie mogą być ewentualne działania niepożądane. Nie możemy również stosować dowolnej ilości ziół – tak samo jak w lekach chemicznych, musimy znać się na odpowiednim ich dawkowaniu. Jeżeli jesteśmy zmuszeni do tego, by zioła stosować wraz ze zwykłymi lekami – przyjrzyjmy się, jakie reakcje mogą nastąpić podczas zastosowania zioła i leku. Przykładowym błędem może być picie napoju z dziurawca (działającego uspokajająco w depresji) wraz ze stosowaniem tabletek antykoncepcyjnych. Dziurawiec bowiem znacznie obniża skuteczność podawanych hormonów.