Wycięcie migdałka – coraz częściej przeprowadzany zabieg

Są pewne choroby wieku niemowlęcego, dziecięcego, które po pewnym czasie zanikają, coraz rzadziej atakują – do typowych przykładów można zaliczyć takie dolegliwości jak zapalenie gardła, angina, zapalenie ucha środkowego czy częste zapalenie górnych dróg oddechowych. W wielu przypadkach, przy bardzo częstych infekcjach, głównie gardła, lekarz decyduje o usunięciu migdałków – czasem następuje tylko przycięcie tak zwanego trzeciego migdałka lub jego usuniecie. Jeśli okaże się, że infekcje nadal maja miejsce, można usunąć następne dwa migdałki boczne – jak pokazują statystyki ostatnich lat, coraz więcej przeprowadzanych jest tego rodzaju zabiegów u małych pacjentów. Taki zabieg nie jest zbyt skomplikowany, jednak jest wykonywany w pełnej narkozie – dzieje się tak z uwagi na specyfikę zabiegu, migdałki wycinane są poprzez dostęp do nich przez usta dziecka. Zazwyczaj już na drugi dzień po zabiegu dziecko jest wypisywane ze szpitala, czasami na trzeci – jeśli oczywiście nie ma żadnych komplikacji po zabiegu. Często wycięcie tak zwanego trzeciego migdałka jest dokonywane nie z uwagi na częste zapalenie gardła, lecz w celu dostępu do elementów narządu słuchu, jeśli dziecko choruje często na zapalenie ucha i jest niezbędne wczepienie do kanaliku usznego specjalnej rurki, umożliwiającej drożność kanału ucha.