Joga czy siłownia?

Od niedawna wiemy, że mózg czerpie zdecydowanie większe korzyści z codziennej praktyki jogi niż z chodzenia na siłownię. To ważna informacja zwłaszcza dla osób pracujących w domu bądź w miejscu, gdzie mogą swobodnie przez chwilę poćwiczyć – wystarczy dwadzieścia minut takiej praktyki, a nasza praca bez wątpienia będzie bardziej wydajna. W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono na ten temat badania przez naukowców zajmujących się neurologią – eksperymentowi poddało się trzydzieści młodych kobiet (studentek). Bardzo szybko zauważono efekty, w postaci szybszego myślenia, sprawniejszej koncentracji oraz skuteczniejszego zapamiętywania informacji. Grupę kobiet podzielono na dwie części po piętnaście osób, gdzie jedna połowa brała udział w zajęciach z jogi, druga natomiast miała przez około pół godziny ćwiczyć na bieżni bądź innym sprzęcie charakterystycznym dla ćwiczeń siłowych. Rezultaty były zdumiewające! Jakie mogą być tego przyczyny? Przede wszystkim w czasie uprawiania jogi mamy większą samoświadomość, do czego bez wątpienia przyczyniają się elementy medytacji oraz ćwiczeń oddechowych. To bardzo interesująca informacja, zwłaszcza że niecałe dwa lata temu przeprowadzono podobne badania, z których wynika, że joga to sprawdzony sposób na przeciwdziałanie występowania stanów depresyjnych!